Translate

niedziela, 16 marca 2014

Pierwsza rocznica bloga

STO LAT! STO LAT! Mija już rok od opublikowania pierwszej notki! Nie zawsze dodawałam rozdziały tak jak powinnam ale no cóż . . . , nikt nie jest idealny. "D.M. i H.G. Story Of Us" ma już roczek!! Mamy tutaj ponad 25 000 wyświetleń i 22 obserwatorów!!!!!!!!
Tak więc dziękuję, że ze mną wytrzymaliście i mam nadzieję, że wytrzymacie kolejne lata.
Z okazji 'urodzin' napisałam bardzo. . . dziwną miniaturkę. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Pozdrawiam,
Hermiona Hasting
P.s. Beta zaczyna pracę od poniedziałku.
------------------------------------------------------
Pomimo, że w około tłum ludzi, nigdy nie czułam się bardziej samotna. Widzę zaczytanych Krukonów, nieśmiałych Puchonów, głośnych Gryfonów i przebiegłych Ślizgonów. I coś przykuwa moją uwagę. Chyba  nie tylko ja jestem samotna. Siedzi przy stole Slytherinu. Otoczony tłumem, lecz jednak samotny. Jak ja. Widzę jak siedzi, jak udaje, jak się męczy. Wbrew pozorom jesteśmy do siebie bardzo podobni. Oczywiście nie z wyglądu. Z wyglądu jesteśmy w dużej mierze przeciwieństwami. On - blondwłosy chłopak o szaro-niebieskich oczach, ja - brązowowłosa dziewczyna o czekoladowych oczach. Już pomijam to, że on jest ode mnie o 20 centymetrów wyższy. Jednak nasze charaktery . . . tak, to już inna kwestia. Wydaje mi się, że on jedyny będzie w stanie mnie zrozumieć. To nie jest tak, że nagle go uwielbiam. Tylko . . . on jest inny. I to najbardziej mi się podoba.
*
        -Staczasz się, Granger - widzę jak chłopak wychodzi z cienia.
        -O co Ci chodzi, Malfoy? - udaję arogancję.
        -Och, myślę, że bardzo dobrze wiesz o co mi chodzi.
Blondyn podchodzi do mnie.
        -Nadal nie wiem o co Ci chodzi.
        -Ty masz w sobie więcej ze Ślizgonki niż Gryfonki, Granger.
        -Może Zechcesz mi w końcu powiedzieć o co Ci chodzi?
        -Może - przedrzeźnia mnie i po chwili dodaje - przestajesz jeść, gorzej się uczysz, odcinasz się od przyjaciół - ta wojna Cię teraz wyniszcza, nie mylę się?
        -Widziałam jak moi bliscy umierają, byłam torturowana, prawie umarłam i zabijałam. Nie mogę spać po nocach. Moje własne wspomnienia mnie prześladują.
        -A Ty się załamujesz. Przyznaj się Granger. Potrzebujesz pomocy. Póki nie jest za późno.
        -Tak! Tak! Potrzebuję pomocy! - krzyczę próbując sobie ulżyć.
        -Jestem w stanie Ci pomóc.
        -Naprawdę?
        -Naprawdę. Pod jednym warunkiem.
        -Wiedziałam. Czego chcesz, Malfoy?
        -Odwdzięczysz się tym samym.
        -Ty też?
        -Oczywiście, że ja też tak mam.
        -Okey. Pomożemy sobie na wzajem.
*
Od tego dnia wszystko się zmieniło. Spędzamy razem dużo czasu. Ratujemy siebie na wzajem. Obydwoje próbujemy zacząć od nowa. I na razie idzie nam świetnie. Ostatnio gdy go nie ma czuję uścisk w klatce piersiowej. A gdy dzisiaj obudziłam się w jego ramionach, dokładnie trzy miesiące od tamtego pamiętnego dznia wreszcie czuję się spełniona, szczęśliwa.
                    I nareszcie nie jestem samotna.

8 komentarzy:

  1. 24 rozdział? Przeczytałam wszystkie i nie oszukując, chcę więcej. Jednak wydaje mi się, że za szybko poszło. Jednak nie mogę doczekać się nowego rozdziału. Ciekaweco powie nam Ginny, nasza pani Zabini :) Niedawno wpadłam na tego bloga, więc nie było sensu komentować tego opowiadania. Ginevra się nie zgodziła i nie wiem co o tym myśleć :o
    Pozdrawiam i życzę weny,
    Aley.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sto lat... :D Naprawdę to już tyle ?
    Szybko zleciało...
    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sto lat! Nie wiedzialam że to już rok.
    Miniaturka fajna i bardzo ciekawa ;3
    Zastanawiam się kiedy będzie nastepny rozdział?
    Pozdrawiam Aniołek ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. O już roczek?! To wszystkiego najlepszego :*. Miniaturka jest świetna. Czy mi się wydaje, czy ona na kartce była dłuższa? Troszkę szkoda,że pozmieniałaś, ale tak też jest ekstra ^^. Następnym razem nie pytaj mnie o co chodzi ^^, tylko publikuj tak jak jest :D.
    Pozdrawiam i do zobaczenia :*.
    Lena xoxo

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje gratulacje :)
    Świetna miniaturka ;>
    Dramione True Love <3

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna rozdzialik :)
    teraz będę czytać resztę
    Tacy uroczy oni są jejku
    Pozdrawiam! :)
    http://truskawkowykrem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne!!! Przeczytałam wszystko i wszystko genialnie :D. Na samym początku trochę za szybko ich związałaś ale wciągnęła mnie ta historia i nie mogłam skończyć czytać.<3
    Pozdrawiam
    +Zapraszam do mnie na czy-to-jest-milosc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń